Dla mnie wakacje już się rozpoczęły. Dziś wyjeżdżam. Nie wiem o której godzinie, ale na pewno przed południem. Cały dom stoi do góry nogami. Wszyscy jeszcze śpią (prócz mnie, oczywiście)… Teraz ciut o moich wakacjach – ogólnie nie wiem o nich sporo, ponieważ wszystko jest porządnie zakręcone i niepewne -.-” Ale w przybliżeniu (matematycznym) moje plany wyglądają tak:
~ jadę do Wrocławia na 1 dzień (do babci)
~ potem 2 dni w Pradze czeskiej
~ pobyt u cioci w Austrii (Salzburg)
~ 1 tydzień windsurfingu w Chorwacji
~ niecałe 2 tygodnie nudzenia się w Chorwacji
~ później jeszcze chcę pojechać do Serbii, do rodziny, zobaczymy czy wyrobimy się z czasem
~ potem chyba jestem w Warszawie – praca sezonowa, aby zarobić na co nie co
~ jadę na „Watrę” – festiwal kultury łemkowskiej (jak ktoś nie wiem kim byli Łemkowie, może spr. na Wikipedii)
~ potem jest coś , ale nie wiem dokładnie co
~ obóz dla dziewcząt (bez zbędnych skojarzeń, bo na pewno nie są one własciwe, nie będzie tam (brzydko powiem)wszystko o pindrzeniu się itp. Mogę wręcz powiedzieć, że w programie są zajęcia plastyczne, zajęcia taneczne i aktorskie ~podoba mi sie ^^ )
W planach mam jeszcze ruszyć z domu Harumi i ją gdzieś zabrać. Co prawda, jeszcze nie wiem gdzie chciałabym ją uprowadzić, ale ja coś wymyślę xP No i może przyjedzie do mnie Aikee, ale to jeszcze nie ustalone 😉
KONIEC WAKACJI
A teraz chciałabym się z wszystkimi pożegnać. Będę długo odcięta od netu, więc żadna notka pewnie nie wpadnie, chociaż jak będę w Polsce, to może dorwę się do komputera ^ ^ Tak więc pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa Ja nie chcę się z Wami żegnać ~ buuu