(po kliknięciu banner staje się ładniejszy i większy ;))
Dziś (a właściwie wczoraj, bo wtedy pisałam tą notkę) zdałam sobie sprawę, że minął już ponad rok od naszego poznania i już drugi raz mogę złożyć Ci życzenia. Czasu nie da się oszukać, dlatego wciąż ucieka i zanim się obejrzymy minie cała wieczność. Dlatego postanowiłam sobie przypomnieć kilka naszych rozmów czy też głupich wyczynów… nie wiem czy pamiętasz te wszystkie momenty…ale może.
Wszystko się zaczęło od tego głupiego tematu uzależniania od kompa na urusai. Ty w swoim poście przedstawiłaś się jako ekspertka od pokonania tego „nałogu”. Teraz brzmi to tak zabawnie… ale pamiętam jak okropnie się stresowałam, kiedy postanowiłam do Ciebie napisać, abyś mi pomogła… Potem jakoś zaczęłam czytać Twojego bloga… spodobało mi się. Ja też założyłam swojego. Pamiętam, że ciągle do ciebie pisałam na GG, bo kompletnie nie p0trafiłam obsłużyć się na WP… Było naprawdę zabawnie.
Wracając cały czas do przeszłości… zawsze przypominam sobie chwilę kiedy wpadłam w depresję, ty podtrzymywałaś mnie na duchu. Jestem ci niezmiernie wdzięczna za tamtą pomoc, za wsparcie. Kolejnych wspomnieniem są głupawe rozmowy na GG. Gadałyśmy poczynając od ideałów wybranków serc po sens życia, rodzinę no i oczywiście anime.
A pamiętasz może tamto lodowisko, na które przyjechałaś z bratem… Nasz spotkanie w realu. Straszliwie się bałam. Nawet nie chodziło o podejrzenie, że jednak jesteś pedofilem, ale raczej o moje wyobrażenie Ciebie- niepotrzebnie. Chociaż sam początek rozmowy był taki nieśmiały. Teraz śmieję się z tego, ale wtedy.. ^ ^
Mam jeszcze wiele różnych wspomnień związanych z Tobą i mam nadzieję, że kiedy będziesz obchodzić swoje coraz to kolejne urodziny, to będziemy mieć coraz więcej wspólnych wspomnień.
Tak więc dziś chciałabym Ci życzyć, aby Twoje życie było jedną wielką przygodą, magiczną baśnią, w której pojawi się książę na śniadym rumak 😉
Sto lat, sto lat,
Niech żyje, żyje nam.
Sto lat, sto lat,
Niech żyje, żyje nam,
Jeszcze raz, jeszcze raz, niech żyje, żyje nam,
Niech żyje nam!
A kto ? AIKEE!!!!!!!!!!!
P.S 1 Twój prezent jest do odebrania na GG, nie wstawiam go tutaj bo się wstydzę. Po prostu prezencik przeze mnie wykonany nie jest w moim typie i nie jestem doświadczona w takiej tematyce ~.~”
P.S 2 Dziś wchodzę na bloga i nie wiedzę tej notki. Okazało się, że wczoraj przy ustawianiu automatycznym daty publikkacji notki zrobiłam błąd i zamiast na 23 wrzesnia o 2 godzinie rano, kliknęłam na 24 wrzesnie -.- A dodatkowo Hera odebrała mnie ze szkoły z 2 godzinnym opóźnieniem i dopiero przed chwilą zobaczyłam błąd.